środa, 10 lipca 2019

Słowackie cerkiewki

Słowackie cerkiewki


Wyprawa planowana była już od kilku lat i nareszcie nadszedł czas, że można ją było zrealizować. Po paskudnym maju czerwiec zapowiadał się dożo korzystniejszy. Ślad trasy zaplanowany i wgrany do nawigacji. Sakwy spakowane i zważone. Łączna waga 25 kg. trochę za dużo, ale nie mogłem się zdecydować co z nich wyrzucić. Może dam radę, choć trochę martwi mnie brak formy po słabo przepracowanej zimie, a i wspomniany maj nie dał zbyt dużo okazji do rozkręcenia się. Bilet też już kupiony, więc nie mam odwrotu - ruszam

A to plan na najbliższy tydzień z hakiem


wtorek, 15 stycznia 2019

MIĘDZY PIWNICZNA, A STARĄ LUBOWNIĄ

MIĘDZY PIWNICZNA, A STARĄ LUBOWNIĄ



W pogodynce zapowiadali, że miał to być ostatni piękny o ciepły weekend jesieni. Nie mogliśmy go zmarnować, a ponieważ dzień był już krótki bardzo wczesnym rankiem wyruszamy na południe i tym razem z rowerami przekraczamy granicę słowacką. Przed Starą Lubovnią w wschodzącym słońcu ukazuje się nam piękna panorama Tatr

poniedziałek, 14 stycznia 2019

Spacer Lidzbarku Warmińskim

Spacer Lidzbarku Warmińskim





Lidzbark uzyskał prawa miejskie w roku 1308 nadane przez biskup Eberhard z Nysy. Wcześniej istniała tu osada pruska Lecbarg. W połowie XIV wieku zamek lidzbarski stał się siedzibą biskupstwa warmińskiego. Przez pewien czas na początku XV wieku był siedziba wielkiego mistrza Henryka von Plauena. Po wojnie trzynastoletniej wraz z terytorium Warmii znalazł się w Królestwie Polskim

wtorek, 10 lipca 2018

Spacer po Fromborku

Spacer po Fromborku





Frombork przede wszystkim kojarzy się z Kopernikiem i słusznie bo ta niezaprzeczalnie najsławniejszy mieszkaniec miasta. Osada nad  zalewem Wiślanym powstała w wyniku przeniesienia kapituły Warmińskiej z pobliskiego Braniewa po spaleniu tamtejszej Katedry nazwana została: Castrum Dominae Nostrae - Gród Naszej Pani. Niemieccy osadnicy używali nazwy Frauenburg. Prawa miejskie uzyskał w 1310 roku.

sobota, 5 maja 2018

Green Velo z Elbląga do Augustowa

Green Velo z Elbląga do Augustowa




Pierwszy etap to głównie przygody z PKP. Już miesiąc wcześniej spędziłem półtorej godziny w kolejce do kasy, aby mieć pewność, że wejdziemy do pociągu z rowerami. Nie udało się kupić biletów bezpośrednio chociaż ten sam pociąg jechał również przez nasze miasto i w rezultacie wsiedliśmy w Krakowie tyle, że musieliśmy 4 godziny wcześniej jechać regionalnymi i czekać na nasz skład ponad 3 godziny. Tyle z tego pożytku, że przećwiczyliśmy manewr przesiadki jaka czekała nas w powrotnej drodze bo połączenia będą na styk, a nie chcemy spędzić kolejnych kilku godzin na dworcu w Krakowie przy powrocie. W końcu środku nocy wsiadamy do pociągu, który zawiezie nas do Malborka. To jednak nie koniec przygód związanych z podróżą pociągiem PKP. Oczywiście bilety sprzedano nam na miejscówkę na przeciwnych końcach wagonów niż stanowiska dla rowerów. W rezultacie po zabezpieczeniu rowerów przeciskaliśmy się z wszystkimi bagażami przez cały wagon. Uszkodzone drzwi do wagonu, brudne i śmierdzące toalety to właściwie standard i nie powinny nas dziwić.

Czytaj dalej.....


sobota, 24 lutego 2018

Spacer po Tolkmicku


Spacer po Tolkmicku




Tolkmicko to niewielkie miasteczko na brzegu Zalewu Wiślanego. Zadziwiła mnie ilość uliczek jak jest w tak małej miejscowości. Spacer po nich wśród charakterystycznych małych kamieniczek,  domków to prawdziwa przyjemność. Dla nas było doskonała bazą wypadową na rowerowe wycieczki. Znajduje się na szlaku trasy rowerowej Green Velo.